wtorek, 7 kwietnia 2015

Charlotte Link - "Drugie dziecko"



„Drugie dziecko” Charlotte Link jest pierwszą książką tej autorki jaką przeczytałam. Słyszałam już wcześniej, że pisze ona w sposób zbliżony do Camilli Lackberg i domyślałam się, że pewnie trafi w mój gust ale jakoś nie miałam okazji zapoznać się z jej dziełami. Teraz mam jednak zamiar nadrobić braki, tym bardziej, że okazało się, że koleżanka z pracy posiada całą kolekcję jej książek i regularnie będzie mi podrzucać kolejne pozycje. Już teraz czeka na mnie na półce „Ostatni ślad”:)

Akcja „Drugiego dziecka” rozgrywa się gdzieś w Anglii, w małym nadmorskim miasteczku po sezonie. Jej mieszkańcy już od kilku miesięcy żyją okrutną zbrodnią do jakiej doszło w miejscowym parku i której ofiarą padła studentka pobliskiego uniwersytetu. Młoda, ambitna policjantka Valerie Almond stara się znaleźć mordercę, jednak brakuje jej punktu zaczepienia i rozwiązanie zagadki zgonu wydaje się coraz bardziej niemożliwe…

Tymczasem nieśmiała Gwen Beckett, mieszkanka farmy położonej w pobliżu miasteczka, poznaje mężczyznę swoich marzeń. Po kilku miesiącach znajomości podejmują decyzję o ślubie i kobieta postanawia zaprosić najbliższych przyjaciół na przyjęcie z okazji zaręczyn. Wśród gości znajduje się ojciec Gwen – mrukliwy staruszek o imieniu Chad, coroczni wczasowicze Brankleyowie oraz przyjaciółka Gwen z młodości dr Leslie Cramer, która leczy rany po bolesnym rozwodzie. Na przyjęciu nie może też zabraknąć babki Leslie i przyjaciółki domu Beckettów – wścibskiej staruszki Fiony. Zamiast oczekiwanych radosnych chwil, przyjęcie kończy się jednak wielką awanturą i kiedy następnego dnia w pobliskim wąwozie odnalezione zostają zwłoki Fiony, każdy z uczestników przyjęcia staje się podejrzanym…

Tak zarysowana fabuła płynnie rozwija się w doskonale skonstruowany kryminał, w który zgrabnie wpleciono wątek młodzieńczej miłości Fiony i Chada oraz zaniedbań, które obciążają ich sumienia, a które dotyczą tytułowego drugiego dziecka.

Zakończenie historii jest zaskakujące, szczególnie, że w autorka zgrabnie kieruję uwagę czytelnika na kolejnych potencjalnych sprawców… Język i umiejętna narracja sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem.

Nie wiem czy wszystkie książki Charlotte Link są równie dobre, jednak już niedługo mam zamiar to sprawdzić.

2 komentarze: