Rozważna czy
romantyczna? trafiła w moje ręce dzięki
uprzejmości Wydawnictwa Prószyński i S-ka, które pozwoliło mi wybrać książkę,
którą chciałabym zrecenzować. Przeglądając ofertę Wydawnictwa, od razu rzucił
mi się w oczy tytuł nowej powieści Anny Karpińskiej – autorki, o której
słyszałam dużo dobrego, chociaż nie miałam jeszcze okazji poznać osobiście jej
twórczości. Nawiązanie do mojej ulubionej Jane Austen, w połączeniu z piękną
okładką sprawiło, że książka wydawała się strzałem w dziesiątkę.
Rozważna czy
romantyczna? opowiada historię Natalii,
którą poznajemy tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Kobieta właśnie szykuje
się do spotkania z ukochanym, które być może odmieni jej przyszłość.
Jednocześnie z niepokojem oczekuje na odwiedziny byłego męża, który po kilku
miesiącach postanowił spotkać się z synkiem i wręczyć mu świąteczny prezent.
Kiedy na zjeździe z obwodnicy w okolicy domu kobiety dochodzi do śmiertelnego
wypadku, w którym ginie kierowca srebrnego, sportowego wozu, Natalia już wie,
że jeden z mężczyzn jej życia właśnie odszedł. Pytanie tylko który…
Co ciekawe, odpowiedzi na powyższe pytanie nie poznajemy w
następnym rozdziale, autorka przenosi nas bowiem dwa lata wstecz, gdzie razem z
Natalią przeżywamy wszystko to, co doprowadziło ją do tego przedświątecznego
wieczoru. Możecie mi wierzyć, że jest to podróż niezwykle ciekawa i wciągająca,
która sprawia, że od książki dosłownie nie można się oderwać. Nie pamiętam już,
kiedy jakaś historia porwała mnie tak bardzo jak Rozważna czy romantyczna. Co istotne, ani na chwilę nie odpuszczało
mnie również pytanie, który z mężczyzn umiera…
Książka zachwyciła mnie, oczarowała i sprawiła, że
oderwałam się całkowicie od własnej przedświątecznej krzątaniny. Nie jest to opowieść
banalna i szablonowa, a bardzo dobra literatura kobieca. Taka, którą pokochają
wszystkie pokolenia kobiet w rodzinie i którą z chęcią pożyczy od Was najlepsza
przyjaciółka. Cieszę się, że to dopiero moja pierwsza książka autorstwa Anny Karpińskiej,
i czeka mnie jeszcze wiele godzin spędzonych z jej twórczością.
Dodatkowo spotkała mnie przyjemna niespodzianka, bo kiedy
popędziłam sprawdzić, co jeszcze wydała autorka i jak szybko mogę to mieć na
swojej półce, okazało się, że czeka na mnie Chorwacka
przystań, którą pojawia się w Rozważnej czy
romantycznej?. Natalia odkrywa bowiem w rzeczach swojej zmarłej matki powieść, która sprawia, że jej życie
całkowicie się zmienia. Anna Karpińska wydała tę książkę już kilka lat temu i
posłużyła się nią tworząc fabułę kolejnej. Tak oto już jutro w moje ręce trafi
nie tylko kolejna książka autorki, ale także, po raz pierwszy w historii mojego
czytelnictwa, książka bohaterki literackiej. Nie muszę chyba dodawać, że
weekend będzie wyjątkowo zaczytany?;)
* książka przeczytana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyński i S-ka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz