czwartek, 17 maja 2018

Izabela M. Krasińska - "W obłokach marzeń" [PATRONAT]


Kiedy otrzymałam propozycję objęcia patronatem medialnym najnowszej powieści Izabeli M. Krasińskiej i przeczytałam zarys jej fabuły, wiedziałam już, że W obłokach marzeń to książka, która stanie mi się bliska i z dumą będę spoglądać na swoje logo wydrukowane na jej okładce. Porusza ona bowiem niezwykle bolesną i wciąż tak samo aktualną tematykę przemocy domowej, której doświadczają setki tysięcy polskich kobiet i dzieci. I choć o problemie mówi się już głośno, a społecznego przyzwolenia (mam nadzieję) już nie ma, to wciąż za mało angażujemy się pomoc potrzebującym i przymykamy oczy na wiele niebezpiecznych sytuacji. Tak jak mój pierwszy patronat – Pozorność Natalii Nowak-Lewandowskiej skupiała się na przeżyciach ofiary przemocy, tak W obłokach marzeń ukazuje ten problem z zewnątrz, pozwalając zaobserwować skrajnie różne postawy bohaterów.

Marta i Piotr, po burzliwych początkach związku opisanych w Pod skrzydłami miłości i kryzysie, jaki dotknął ich w Za głosem serca zasłużyli na odrobinę spokoju. Budowa domu za miastem i przeprowadzka w spokojniejszą okolicę miała zapewnić im chwilę wytchnienia i oderwać od problemów. Młode, sympatyczne małżeństwo za płotem zdawało się stanowić idealny materiał na sąsiadów i modelową wręcz rodzinę. Dlaczego więc Piotr od razu uprzedził się do sąsiada? Czy to zazdrość, o jaką podejrzewa go Marta, czy może faktycznie zachowanie mężczyzny jest podejrzane?

Izabela M. Krasińska w swojej debiutanckiej serii stworzyła historię, w której wystawia bohaterów na wiele ciężkich prób. Nie boi się ona poruszać trudnych i często niewygodnych tematów, które przedstawia w przystępny sposób, nie wykraczając poza kanony gatunku. I choć ładne, acz nieco przesłodzone okładki książek zdają się sugerować cukierkowy romans, to nie powinniśmy dać się zwieść pozorom – historia Marty i Piotra wielokrotnie złapie czytelników za serca i wzruszy do łez. Stopniowe dojrzewanie głównej bohaterki, która z rozpuszczonej kokietki zamienia się w kochającą żonę i matkę oraz ciągła walka Piotra z przeciwnościami losu sprawią, że od książek trudno będzie się oderwać. Zaskakująco dojrzałe spojrzenie autorki na małżeństwo i problemy, jakie go dotykają, pozwalają przypuszczać, że z każdą kolejną książką możemy spodziewać się jeszcze lepszych historii, a nazwisko Krasińska wpiszę się w czołówkę polskich autorek powieści obyczajowych. 

* książka przeczytana dzięki uprzejmości wydawnictwa Czwarta Strona


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz