Dobry thriller czy kryminał to coś, co lubię najbardziej.
Po takie książki najchętniej sięgam i takie recenzuję z największą
przyjemnością. Nie ukrywam jednak, że recenzja kryminału jest szczególnie
trudna do napisania – jak dużo napisać, żeby nie zdradzić przyszłemu
czytelnikowi za dużo? Jak wskazać, że historia jest dobra, skoro nie wolno zdradzić
chociażby elementu fabuły?
Powiedz panno gdzie ty
śpisz jest drugim tomem przygód
znanej z Ene, due, śmierć nieszablonowej
policjantki Helen Grace. M.J.Arlidge, który poza pisaniem książek, jest także
autorem scenariuszy do kilku brytyjskich seriali kryminalnych, odwalił kawał
dobrej roboty tworząc tę postać. Helen jest silna, skomplikowana i z trudną
przeszłością, która nie daje o sobie zapomnieć. Co ciekawe autor koncentruje
się głównie na postaciach kobiecych, tworząc bohaterki o wyraźnym i silnym
charakterze oraz bohaterów słabych i zagubionych. I tak, w drugim tomie,
nemezis Helen kolejny raz jest kobietą. Tym razem ofiarami morderczyni są
mężczyźni wybierani według wyjątkowo precyzyjnego klucza – wywołują oni mało
współczucia i sprawiają, że momentami kibicowałam ich oprawczyni.
Autor wspomina kilkukrotnie Polaków, choć niestety nasi
rodacy przebywający na Wyspach nie są opisywani w dobrym świetle, co przyznam
nieco raziło moją polską dumę. Był to jednak jedyny minus książki, która jest
doskonałą kontynuacją Ene, due, śmierć.
I chociaż tam sam pomysł na fabułę podobał mi się nieco bardziej, to w Powiedz panno gdzie ty śpisz ciekawsi
wydają się bohaterowie drugiego planu, a sama Helen Grace nabiera wyrazistych
cech i staje się postacią spójną.
Książka, dzięki plastycznemu językowi autora i wyjątkowo
krótkim rozdziałom czyta się doskonale. Zastosowany przez Wydawcę zabieg „odliczania”
rozdziałów powoduje, że książkę czyta się wygodniej, co w połączeniu z
wciągającą fabułą i chęcią rozwiązania zagadki sprawia, że od książki dosłownie
nie da się oderwać. Fanów pierwszego tomu do lektury zachęcać z pewnością nie
muszę, a tych którzy nie mieli jeszcze okazji poznać Helen Grace gorąco namawiam
do zakupu obu książek z serii – gwarantuję, że nie pożałujecie.
* książka przeczytana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czwarta Strona
Bardzo ciekawy tytuł. Po przeczytaniu na pierwszy "rzut" oka myślałam, że to książka dla 16+, ale tu się okazuje że się myliłam. Znając siebie z ciekawości przeczytam chociaż nie do końca moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńpolecam zacząć od "Ene, due, śmierć":)
Usuń