Agnieszka Olejnik, którą znam i lubię z doskonałego
kobiecego kryminału Dante na tropie i
świetnej powieści obyczajowej Dziewczyna
z porcelany, wydała właśnie kolejną doskonałą książkę, którą miałam okazję
przeczytać i zrecenzować.
A potem przyszła wiosna to historia o kobiecie, która zdaje się mieć wszystko.
Jest popularną aktorką, ma pieniądze, sławę i wspaniałego faceta – również aktora.
Jej życie kręci się wokół planu filmowego, siłowni w której walczy o doskonałą
sylwetkę i rozmyślań nad powiększeniem biustu. Pola Gajda jest także celem
nieustannych obserwacji paparazzi, w tym także fotografa Konrada. To właśnie on
robi zdjęcia, które rujnują świat aktorki – jej ukochany uwieczniony zostaje w
niedwuznacznej sytuacji z inną celebrytką, a Pola nie jest w stanie pogodzić
się z jego odejściem. Smutna, samotna i bez sił postanawia zakończyć swoją pustą
egzystencję. Niestety, pierwsza próba udaremniona zostaje przez sprawcę jej
nieszczęść, podobnie z resztą jak i druga. Konrad z jednej strony czuje się
winny i odpowiedzialny za aktorkę, wiedząc, że to on odpowiada za jej załamanie,
z drugiej jednak widzi w tym niezły temat dla tabloidu prowadzonego przez swoją
ukochaną.
O tym jak potoczą się losy aktorki i paparazzo dowiecie się
czytając A potem przyszła wiosna, a
ja radzę Wam nie zrażać się nieco depresyjnym początkiem. Tak jak pory roku,
tak i książka zmienia się, ewoluuje i staje się coraz cieplejsza i piękniejsza - ze smutnej jesiennej słoty, przechodzi płynnie w pachnącą szczęściem wiosnę.
Pokazuje jak ważne jest życie w zgodzie z samą sobą i że nie zawsze kompromisy pozwalają
nam osiągnąć szczęście.
Choć początkowo książka kojarzyła mi się z niedawno wydaną Jutro zaświeci słońce, jest to
jednak zupełnie inna historia. A sama Agnieszka Olejnik trafia na moją listę
autorów do czytania w ciemno – po trzeciej z kolei doskonałej historii, nie
wierzę, że może mnie jeszcze kiedyś rozczarować. Tym bardziej cieszy mnie
przeczytana w wywiadzie z autorką wiadomość, że kończy ona właśnie dwie kolejne
powieści – kobiecy kryminał i powieść obyczajową. Mam nadzieję, że trafią one w
moje ręce jak najszybciej:)
* książka przeczytana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czwarta Strona
Ale się cieszę, że "A potem przyszła wiosna" niedługo trafi w moje ręce. :-) Ciekawi mnie udział paparazzo w całej historii Poli. Czyżby zapowiadał się romans? Spotkałam się z opinią, że książka zawiera dużo świetnych cytatów do zapisania. To prawda? :-)
OdpowiedzUsuńPrawda:) Ja co prawda cytatów nie zapisuje i teraz mam problem (szczegóły wkrótce) ale książka jest pełna mądrości. Czeka Cię z nią wiele przyjemnych chwil:)
UsuńWiele już czytałem o tej książce. I wszystkie opinie były pozytywne. Nie dziwię się. Sam przeczytałem "Dantego na tropie" i pomimo pewnych obaw, autorka pozytywnie mnie zaskoczyła :)
OdpowiedzUsuńPolecam również "Dziewczynę z porcelany" - jest napisana z prespektywy faceta i równie dobra co pozostałe pani Agnieszki:)
UsuńChyba nie moje klimaty, ale wiem komu polecę, a komu kupię na prezent :)
OdpowiedzUsuń