Jeśli poszukujecie książki o miłości, którą przeczytacie
jednym tchem lub zimowej opowieści, która ogrzeje Wasze zmarznięte serca, to
przychodzę z doskonałą propozycją właśnie dla Was. Najnowsza książka Natalii
Sońskiej to właśnie taka historia -
ciepła, romantyczna i wciągająca. Idealna nie tylko na zimowe wieczory.
Główna bohaterka Obudź się Kopciuszku - Alicja, to
pracoholik. Spełniona zawodowo jako lekarz, całe dnie poświęca swoim pacjentom
i chętnie bierze dodatkowe dyżury w ramach koleżeńskiej pomocy. Kiedy więc
przyjaciele z czasów liceum nieomal zmuszają ją do wspólnego sylwestrowego
wypadu w góry, dziewczyna tylko szuka okazji, żeby się od tego wykręcić.
Niestety, cierpliwość otoczenia także ma swoje granice, a zapracowana pani
doktor nagle musi odnaleźć się w zakopiańskiej rzeczywistości szczytu sezonu, z
tłumami turystów na ulicach i głośnymi wieczorami w góralskich karczmach. Nie
spodziewa się zupełnie, że jej poukładane życie może wywrócić do góry nogami
pewien przypadkowo poznany góral. I chodź niechętnie, Alicja będzie musiała w
końcu obudzić się z letargu, w jakim żyła od lat…
Natalia Sońska, po raz kolejny, stworzyła historię miłosną
dokładnie taką, jaką lubię. Niezbyt przesłodzoną, z wyrazistymi charakterami,
nutą humoru i odrobiną akcji. Nieoczywistą w typowej dla tego gatunku
przewidywalności. Do tego wszystkiego, zabrała mnie do Zakopanego, który
kojarzy mi się z miłymi wypadami ze studenckich czasów czy rodzinnymi wakacjami
i zachęciła do zaplanowania kolejnego wypadu w Tatry.
Już zeszłoroczna zimowa propozycja, a zarazem debiut autorki Garść pierników, szczypta miłości mnie urzekła, ale to właśnie Obudź się Kopciuszku
utwierdziło mnie w przekonaniu, że po książki tej autorki można z powodzeniem
sięgać w ciemno. Losy Alicji pochłonęły mnie całkowicie, a książkę przeczytałam
w jeden świąteczny dzień. To zdecydowanie najlepsza z „zimowych” propozycji,
jakie miałam okazję poznać w tym sezonie i mam nadzieję, że od teraz tradycją
staną się już okołoświąteczne spotkania z twórczością autorki, która
przygotowywać będzie dla swoich czytelników specjalną opowieść na ten niezwykły
czas.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDługo się zastanawiałam, czy brać do recenzji tę książkę, ale jednak się zdecydowałam! Teraz tylko chwilkę czasu, żeby ją przeczytać i porównać nasze opinie na ten temat ;) Dziękuję za recenzję.
OdpowiedzUsuń