Duetu Magdalena Witkiewicz i Alek Rogoziński nie trzeba
nikomu przedstawiać. Specjalistka od szczęśliwych zakończeń i książę komedii
kryminalnej trafiają na listy bestsellerów wraz z każdą kolejną premierą, ale
to książki pisane przez nich wspólnie dosłownie elektryzują fanów. Po doskonale
przyjętym Pudełku z marzeniami, dzięki któremu poznaliśmy tajniki
funkcjonowania pewnej restauracji, tym razem trafimy do Biura M, w którym
mieszkańcy Miasteczka i okolic mają szansę odnaleźć prawdziwą miłość.
Basia nie ma szczęścia do
mężczyzn. Nie dość, że trafia na samych niewiernych Michałów, to jeszcze każdy
z nich prędzej czy później zostawiał ją dla upiornej Elwirki, która już od przedszkola
była istnym utrapieniem. Kiedy w jej życiu pojawia się kocur, dziewczyna
postanawia zmienić swoje życie i wyjeżdża do Miasteczka w poszukiwaniu odrobiny
spokoju i pracy. I choć obiecuje sobie, że od wszystkich samców trzymać się
będzie z daleka (kot na szczęście jest kastratem!) trafia do biura
matrymonialnego, w którym jej zadaniem będzie łączenie ludzi w pary. Towarzyszyć
jej w tym będzie Jacek, którego kariera zawodowa dotychczas była dość burzliwa,
a skierowanie go do Biura M stanowi przejaw rozpaczy pośredniczki pracy. Mężczyzna
nie przepuszcza żadnej okazji do flirtu i podrywu, przyjmowanie atrakcyjnych
klientek może więc dla niego stanowić niemałą gratkę…
Biuro M to ciepła i lekka komedia romantyczna, która doskonale sprawdzi się jako wakacyjna lektura. Nie zabraknie w niej i poszukiwania miłości, z której słynie Magdalena Witkiewicz i kryminalnych smaczków, które z całą pewnością są zasługą Alka Rogozińskiego. Doskonale wymierzone proporcje obu gatunków, doprawione świetnym poczuciem humoru obojga autorów, sprawiają, że książkę czyta się z nieustannym uśmiechem na ustach, a kolejne strony przewracają się niemal same. Co więcej, na kartach książki znaleźć możemy bohaterów znanych z innych powieści autorów, a ich wyszukiwanie to prawdziwa frajda. Jeśli więc jeszcze wahacie się nad wyborem lektury na zbliżający się weekend, to koniecznie postawcie właśnie na Biuro M - dobra zabawa podczas czytania gwarantowana.
* książka przeczytana dzięki uprzejmości wydawnictwa Filia