środa, 18 stycznia 2017

Natalia Sońska - "Obudź się Kopciuszku"




Jeśli poszukujecie książki o miłości, którą przeczytacie jednym tchem lub zimowej opowieści, która ogrzeje Wasze zmarznięte serca, to przychodzę z doskonałą propozycją właśnie dla Was. Najnowsza książka Natalii Sońskiej to właśnie taka historia  - ciepła, romantyczna i wciągająca. Idealna nie tylko na zimowe wieczory.

Główna bohaterka Obudź się Kopciuszku - Alicja, to pracoholik. Spełniona zawodowo jako lekarz, całe dnie poświęca swoim pacjentom i chętnie bierze dodatkowe dyżury w ramach koleżeńskiej pomocy. Kiedy więc przyjaciele z czasów liceum nieomal zmuszają ją do wspólnego sylwestrowego wypadu w góry, dziewczyna tylko szuka okazji, żeby się od tego wykręcić. Niestety, cierpliwość otoczenia także ma swoje granice, a zapracowana pani doktor nagle musi odnaleźć się w zakopiańskiej rzeczywistości szczytu sezonu, z tłumami turystów na ulicach i głośnymi wieczorami w góralskich karczmach. Nie spodziewa się zupełnie, że jej poukładane życie może wywrócić do góry nogami pewien przypadkowo poznany góral. I chodź niechętnie, Alicja będzie musiała w końcu obudzić się z letargu, w jakim żyła od lat…

Natalia Sońska, po raz kolejny, stworzyła historię miłosną dokładnie taką, jaką lubię. Niezbyt przesłodzoną, z wyrazistymi charakterami, nutą humoru i odrobiną akcji. Nieoczywistą w typowej dla tego gatunku przewidywalności. Do tego wszystkiego, zabrała mnie do Zakopanego, który kojarzy mi się z miłymi wypadami ze studenckich czasów czy rodzinnymi wakacjami i zachęciła do zaplanowania kolejnego wypadu w Tatry.

Już zeszłoroczna zimowa propozycja, a zarazem debiut autorki Garść pierników, szczypta miłości mnie urzekła, ale to właśnie Obudź się Kopciuszku utwierdziło mnie w przekonaniu, że po książki tej autorki można z powodzeniem sięgać w ciemno. Losy Alicji pochłonęły mnie całkowicie, a książkę przeczytałam w jeden świąteczny dzień. To zdecydowanie najlepsza z „zimowych” propozycji, jakie miałam okazję poznać w tym sezonie i mam nadzieję, że od teraz tradycją staną się już okołoświąteczne spotkania z twórczością autorki, która przygotowywać będzie dla swoich czytelników specjalną opowieść na ten niezwykły czas.

* książka przeczytana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czwarta Strona

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Długo się zastanawiałam, czy brać do recenzji tę książkę, ale jednak się zdecydowałam! Teraz tylko chwilkę czasu, żeby ją przeczytać i porównać nasze opinie na ten temat ;) Dziękuję za recenzję.

    OdpowiedzUsuń